Szopki

6 GRUDNIA 2011 ? 31 STYCZNIA 2012

Kult Bożego Narodzenia i Dzieciątka Jezus rozwinął się w średniowiecznej Europie głównie dzięki św. Franciszkowi z Asyżu, któremu przypisuje się także autorstwo żłóbka kościelnego i szopki. W 1223 roku ów święty ustawił pierwszy żłóbek pod gołym niebem i na polanie, w otoczeniu ludzi i zwierząt, urządził adorację Dzieciątka.

W kolejnych latach, naśladując swego założyciela, bracia franciszkanie w okresie świąt Bożego Narodzenia ustawiali żłóbki w świątyniach. Z czasem żłóbek stał się jedynie scenograficznym elementem w szopce i jasełkach (przedstawieniu o narodzeniu Jezusa).

Szopki

Początkowo skromne, z czasem coraz okazalsze kościelne ekspozycje wzbogacały się o kolejne postaci. Do samotnego Chrystusa dołączyła Maryja i św. Józef. Jako że szopka miała pokazać wiernym narodzenie Jezusa i najważniejsze wydarzenia z tym związane, stopniowo dostawiano figurki pastuszków, Trzech Króli, zwierząt...

Te pierwsze szopki nawiązywały do sztuki sakralnej, figurki wykonane były z niezwykłą precyzją i starannością, z drewna, polichromowane, dopracowane w każdym calu. Kolejnym krokiem do podniesienia ich atrakcyjności i tym samym dostarczenia wiernym nowych przeżyć było ożywienie figurek poprzez poruszanie nimi (z ukrycia) w takt śpiewanych kolęd. Tak oto narodziły się jasełka kościelne, do których z czasem przedostawało się coraz więcej treści świeckich, co spowodowało wyprowadzenie ich z kościołów i powrót statycznych, bogato zdobionych szopek.

Szopki

Zwyczaj budowania szopek w kościołach upowszechnił się pod koniec XV wieku w Neapolu, skąd z początkiem kolejnego stulecia rozprzestrzenił się na pozostałe części Włoch i Hiszpanii. Szopki powstałe według tej tradycji określa się mianem typu neapolitańskiego. Są to duże, rozbudowane kompozycje, często przedstawiające nie tylko samą stajenkę czy grotę, ale całe miasto zbudowane na zboczu góry ? czyli po prostu Neapol. Betlejemska stajenka wkomponowana jest w miejski pejzaż z piękną architekturą, uliczkami i zaułkami tętniącymi życiem. A wśród tego zgiełku ? Święta Rodzina, blisko zwykłych ludzi. Liczne scenki obrazowały postaci i zawody współczesne twórcy szopki, często podczas pracy czy codziennych zajęć domowych. Przedstawiano rzeźników, tkaczy, garncarzy, kucharzy, grajków? Ale ? jako że wiara jest i dla maluczkich ? także miejskich pijaczków, złodziejaszków i żebraków.

Najbardziej okazałe z tych szopek powstały w XVIII wieku, w wielu zamontowano mechanizmy pozwalające na poruszanie figurkami.

Szopki

Począwszy od średniowiecza, franciszkanie, dominikanie i klaryski popularyzowali sztukę budowania szopek w Hiszpanii, Portugalii, Francji, Szwajcarii, Austrii, Niemczech ? w zasadzie w każdym zakątku Europy. Do Polski ta nowa tradycja dotarła już z początkiem XIV wieku i na tyle mocno zintegrowała się z naszą kulturą, że przez wieki szopka stanowiła główny (obok podłaźniczki) atrybut świąt Bożego Narodzenia, a w okresie międzywojennym Kościół zabiegał, by nie stawiano podczas świąt choinki przybyłej z Niemiec, ale właśnie szopki betlejemskie.

Szopki

Dzięki prowadzonej na szeroką skalę ewangelizacji, z użyciem różnych narzędzi ? również odwołujących się do plastycznych przedstawień narodzin Pana ? szopka przekroczyła granice europejskiego kręgu kulturowego, docierając do prawie każdego miejsca na ziemi. Wierni w każdej kulturze dodają coś własnego do bożonarodzeniowej szopki, dzięki czemu, przy zachowaniu jedności tematu, podziwiamy niezwykłą różnorodność kulturową. Szopki pochodząc z różnych krajów i kontynentów przedstawiają scenę Bożego Narodzenia w sposób typowy dla swojego regionu, wystylizowaną zgodnie z obowiązującymi zwyczajami i kanonami piękna. I tak oto mamy czarnoskórą Matkę Boską rodem z Karaibów, Dzieciątko ? rozkosznego naguska w andyjskiej czapce czy św. Józefa jako papuaskiego wojownika. Zaskakujący niekiedy wygląd członków Świętej Rodziny ? ich egzotyczne rysy, ubiór ? czy sceneria tych ważnych dla chrześcijaństwa wydarzeń niosą ze sobą to samo uniwersalne przesłanie.

Szopki

Ekspozycja, ukazując różnorodność w obrębie jednego wydarzenia, pozwala spojrzeć na szopkę jak na dokument, dzieło sztuki ? o wielu formach, zróżnicowanym wystroju, bogactwie postaci i barw; jako na element scenografii, jak również produkt masowy. Cała tu prezentowana egzotyka, niekiedy skromna, innym razem mieniąca się feerią barw, różna dzięki fantazji twórców i mocy ich wiary, w wyjątkowy sposób ukazująca bogactwo kultur dokumentuje jedność w radości z narodzin Chrystusa.

Wystawa ze zbiorów:
Muzeum Towarzystwa Jezusowego Prowincji Polski Południowej w Starej Wsi k. Brzozowa
Muzeum Misyjno-Etnograficznego Księży Werbistów w Pieniężnie
Muzeum Zachodnio-Kaszubskiego w Bytowie
Muzeum w Koszalinie

Publikowane szopki pochodzą ze zbiorów Muzeum Towarzystwa Jezusowego Prowincji Polski Południowej w Starej Wsi k. Brzozowa