Akcję Robakowskiego pod nazwą Obraz dla muzeum z 1981 roku można uznać za prześmiewczy epilog muzealnej praktyki gromadzenia poplenerowych darów. Działanie trwało zaledwie kilka minut i rozpoczęło się od wygłoszenia apelu do artystów. Robakowski przewrotnie zachęcał uczestników pleneru do przekazywania do polskich muzeów swoich prac, w związku z – jak stwierdził – „trudną sytuacją w naszym kraju”, przyczyniając się w ten sposób do pomnażania wartości kolekcji publicznych. Następnie na przygotowane wcześniej kartony artysta rozpylał i wylewał farbę, w sposób mechaniczny i niedbały produkując kolejne dzieła sztuki. W komentarzu odautorskim towarzyszącym akcji Robakowski pisał: „niech kolekcje społeczne rozwalą magazyny i mury tych bastionów wielkiej sztuki”. Artysta krytycznie odniósł się w ten sposób do instrumentalizacji roli artysty, de facto między wierszami zapisanej w założeniach programowych plenerów od pierwszej edycji, kiedy każdą z przekazanych prac wyceniano i na tej podstawie oceniano ekonomiczną wartość sukcesu pleneru. Robakowski wyśmiał okoliczności „jawnego procesu twórczego” i choć efektem jego działania pozostały materialne obiekty włączone do kolekcji – czyniące zadość organizacyjnemu wymogowi – działanie ujawniło postawę buntowniczą. Artysta obnażył anachroniczność jednego z kluczowych założeń fundacyjnych imprezy, znamionując wyczerpanie modernistycznego projektu kolekcjonowania sztuki w obliczu całkowitej utraty autorytetu realizujących go państwowych struktur oraz ówczesnych przemian wrażliwości artystycznej.

A Picture for the Museum

Robakowski’s 1981 action called A Picture for the Museum can be seen as a mocking epilogue to the museum practice of collecting post-exhibition donations. The action lasted just a few minutes and began with an appeal to artists. Robakowski perversely encouraged the participants of the plein-air workshop to donate their works to Polish museums, which he claimed was due to 'the difficult situation in our country’, and thus contributed to public collections multiplying in value. The artist then sprayed and poured paint onto pre-prepared cardboard boxes, mechanically and carelessly, to produce more works of art. In his commentary accompanying the action, Robakowski wrote: „let social collections knock down the storerooms and walls of these bastions of great art”. The artist expressed his criticism of how the role of the artist had been instrumentalised, de facto written between the lines in the programme assumptions of the plein-air events from the first edition, when each of the works submitted was valued, thus providing a basis for evaluating financially the success of the Plein Air. Robakowski ridiculed the circumstances of the 'overt creative process’, and although the results of his action were the material objects to be included in the collection, thereby fulfilling the organisational requirement, his actions revealed a rebellious attitude. The artist exposed the anachronistic nature of one of the key founding principles of the event, indicating how the modernist project of collecting art was exhausted amid the total loss of authority of the state structures implementing it and the changing artistic sensibilities of the time.

Cytat za: M. Sablik, Ł. Rozmarynowski, Artystyczna kanikuła. Zabawa i humor na plenerach w Osiekach, Koszalin 2023.

Skip to content